Zapisane na później

Pobieranie listy

Papież jak Karwowski. A nawet gorzej

18 maja zaczyna się remont al. Jana Pawła II i ronda Czterdziestolatka. Ale władzom miasta, mimo 100. rocznicy urodzin Jana Pawła II, ta data kojarzy się jedynie z jubileuszem... emisji pierwszego odcinka słynnego serialu, którego nazwę nosi rondo.

Tomasz Gołąb

dodane 18.05.2020 18:23
0

Pewnie ta wiadomość nie byłaby warta zatrzymania się na dłużej, gdyby nie okoliczności. Wszystkie media od rana wspominają 18 maja 2020 r. jako stulecie urodzin Jana Pawła II, jednego z największych Polaków w historii. Kiedy zobaczyłem, że miasto rozpoczyna pierwszy od sześciu dekad remont alei noszącej Jego imię, byłem pewien, że w następnym zdaniu przeczytam o doniosłej rocznicy. Oczywiście nie sądziłem, że ratusz rozpoczyna przebudowę jednej z najczęściej uczęszczanej arterii w mieście z powodu rocznicy urodzin papieża ani że czekało z nim specjalnie do 18 maja. Ale skoro już się tak pięknie złożyło...

Przeczytałem pierwsze zdanie informacji prasowej, przeczytałem drugie i prawie parsknąłem śmiechem. Może o to chodziło ratuszowi?

"Dziś początek prac przy przebudowie al. Jana Pawła II wraz z rondem Czterdziestolatka. Wbicie pierwszej łopaty zbiega się w czasie z rocznicą emisji pierwszego odcinka słynnego serialu, którego nazwę nosi rondo. Sama ulica w niezmienionej formie trwa jeszcze dłużej i jest w fatalnym stanie. Po ponad sześciu dekadach czas na zmiany".

Może nie skojarzyli z wydarzeniami sprzed 100 lat? Może zrobili to właśnie po to, żeby wywołać uśmiech, na wspomnienie poczciwego inżyniera Karwowskiego? A może jednak zrobili to na złość? Tylko komu? Rozumiem, że ratusz rozdziela sprawy Kościoła i władzy. Zdążyłem się przyzwyczaić, że Rafał Trzaskowski woli paradę równości od Marszu Życia. Afirmuje homoseksualistów, a katolików nazywa hipokrytami. Że nie chce krzyża w urzędzie ani księdza na opłatku. Ale żeby obrażać się na Jana Pawła II, człowieka któremu zawdzięczamy w dużej mierze dzisiejszą wolną Polskę? Można go nie cenić za 104 pielgrzymki, 27 lat na Stolicy Piotrowej i 14 encyklik, ale chyba nie można pomijać milczeniem jego zasług dla Europy i świata?

Aleja Jana Pawła II jest jedną z najważniejszych arterii Warszawy. Wielu warszawiaków usłało ją kwiatami i zniczami w godzinę śmierci papieża (wielu robi to do dziś, w kolejne rocznice). Tu znajduje się Pawiak i dziesiątki innych miejsc męczeństwa Polaków w czasie II wojny światowej. Biuro prasowe też rozpisuje się na temat historii alei: że budowana w latach 1952-1959 nosiła imię Juliana Marchlewskiego; że w latach 60. skrzyżowanie z ul. Prostą zamienione zostało na rondo, któremu nadano nazwę "ronda ONZ"; że dekadę później, podczas budowy Dworca Centralnego wybudowano przejścia podziemne, a inwestycją zajmował się serialowy Czterdziestolatek. "Ten popularny do dziś serial Jerzego Gruzy spełnia ważną dla Warszawy rolę jako swoista kronika stolicy epoki PRL" - przypomina notatka. I wciąż ani słowa o rocznicy urodzin Jana Pawła II. Może się czepiam. Może... Albo ratusz bywa małostkowy. Bo skoro wspominają już o tym, że przebudowa rozpoczyna się w rocznicę emisji pierwszego odcinka nieśmiertelnego serialu, to chyba tym łatwiej przyszło by skojarzenie tego dnia z setną rocznicą urodzin czczonego na całym świecie świętego. Chyba, że jednak chodziło o absurd. Jak w "Czterdziestolatku".

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..